czwartek, 22 stycznia 2009

pata pata


Złe zło. Miecha nie pisałem... znowuuuuuuu!!!!!!!!!
Muszę si ę zabić. Tak. Wezmę ostry nóż rozpłatam sobie brzuch, ładny wzorek wytnę i honor uratowany... [za dużo się dziecko o dawnej Japonii naczytało...]

Wiecie co... To niesamowite i w ogóle... ale ja... nareszcie... zaczynam mieć zarost O.O znaczy taki bardziej... Na serio xD To już nie te pięć kłaczków pod nosem które wyrywałem pęsetką jak mnie za bardzo wkurzały xD wyglądam z nim dość rozpaczliwie... Ale kurde nie chce mi się golić... bo jak się zacznę golić to on będzie rósł gęstszy i mocniejszy i będę musiał go golić częściej no i.... nie chce mi się! Ale jak patrze w lustro... to lepiej nie patrzeć... eh... mama mi kupiła przedwczoraj maszynkę i popatrzyła się znacząco... No i pyszczek mnie od tego rośnięcia swędzi =.=

Pisze tę notkę od trzech dni i kur.... skończyć nie mogę =.=
uh.
Między innymi dlatego że pisze te swoje zrombane opowiadanka i rysuję. Niedługo je zamieszczę. gdzie i jak to musicie sami znaleźć x3

Moja faza na Lalki rośnie. Widać to po tekstach jakie teraz tworze. Mam zrytą banie lalala... a notka będzie beznadziejna i krótka...

Ostatnio coś z Renem żeśmy gadali o dziewczynach... wy się nie dajcie nabrać na jego niewinny wygląd i zachowanie! Toż to playboy prawie=.= podrywa na słodkiego chłopca>.>
wracając do rozmowy. W którymś momencie Ren stwierdził:
- Ja mam ostatnio haremik, wszystkie się do mnie kleją... No bywa... - rozbrajająca szczerość i wzruszenie ramion. Nawet nie zauważył jak to zabrzmiało... co za człowiek _^_

Następna nasza rozmowa była coś na temat bycia takim jak Adam z Lasto Quarto. Że mu dziewczyna umrze itd... Tłumaczę mu że weźmie sobie zdrową i wtedy mu nie umrze....
- Struję ją!
Więc dziewczynki nie umawiajcie się z Renem bo to niebezpieczny człowiek jest...

Wracam sobie wczoraj po nocy do domu i nagle słyszę za sobą gwizdy i wrzaski w stylu:
- Te lala, chodź z nami na piwo!
Nie no co za poziom... Ale i kolejny powód żeby się nie golić...

Tak w ogóle to rozpoczął się sezon 'walenia tynków' Jak co roku>.<>.< Bleh.

Tyle miałem napisać i... eh. Kij z tym ale postaram się teraz pisać częściej. nom x3

5 komentarzy:

Miya pisze...

Pisałeś to przez 3 dni ? O_O
ja myślałam, że będzie dłuższe i w ogóle a tu takie głównie chwalenie się zarostem xDD
Co do Rena to ja siem go boję od teraz chociaż go nee znam O_o"
*ochrania się tarczą z papieru* neeobliczalny jest!
Ciebie wołają na piwo, a w moim mieście są bardziej ordynarni i wulgarni ._.' bleeee...>.<"

Ren pisze...

Dear Saku,
Przecież ja tak serio nie mówiłem no... a ten haremik to mnie rozwala po prostu >>" to moja wina, że wszystkie się do mnie tak bezczelnie kleją... T-T i wyszedł zemnie potwór... Nikogo nigdy bym nie struł... a szczególnie ukochanej osoby... >>" serio... nie bójcie się mnie... *zerk na Miyę* a faktycznie my się nie znamy. *smile*

Jeny... ale przeżywasz :P no i masz ten zarost i się ciesz XDDD" a od lasek i tak nas będą przezywać i tak...

3 dni... i notka tej długości? To ja się zastanawiałem ile może mieć taka notka pisana 3 dni... Oo" no bywa :D

aa... >>" zrobiłeś zemnie playboy'a... nienawidzę cię >>"

XDDD" >> << ... bywa... ^^

pisz częściej no... mam jakąś tam systematyczność... I nie waż się zabijać!!
no. ja ne
LOVE, REN.

Anonimowy pisze...

Tęsknie za Renem T_T

Unknown pisze...

a ja za czekoladkami Rena, moją gumą różową orbit, Rudej dupą i Saku muskiem nioooooooooooooo x.x ale zarost bym chciała zobaczyć *.*

mafefeczka pisze...

Żeby tak pozytywnie było to się nie będę czepiać, że przez 3 dni napisałeś tyle a nie tyle...napiszę, że się cieszę, że w ogóle cós napisałeś bom się stęskniłam za Twoimi notkami ^^
~kyuuu~
a teraz apel do rozsądku:
nie zabijaj się, nooooo...ne zostawaiaj mnie samej T.T'
(co prawdam wiem, że Ren-chan ne pozwoli..demo Saku wa Saku desu to Ren wa Ren desu >>")
Następnie:...xD
gratulujemy temu panu pyszczkowego zarostu...jakikolwiek krótki on nie jest xD'
a o tym truciu białogłowych to ja już słyszałam....
już mnie nic nie zdziwi..wiecie? ^^'
Love Hime-chan ^^