sobota, 30 sierpnia 2008

...



Chciałem więc oficjalnie na forum publicznym napisać iż, W NAJMNIEJSZYM STOPNIU NIE UWAŻAM AŻEBY POLACY JAKO NARÓD BYLI SPOŁECZEŃSTWEM GORSZYM. W sumie na ogół są nawet w porządku, tak jak każdy inny naród. Angole mają paskudne żarcie, we Francji jest syf, Niemcy mają straszny język, a Japończycy są ksenofobami.
A w Chinach ciągle mają komunę.
Polacy żarcie mają dobre, pożądek jest względny, język melodyjny, I są... e... Otwarci na innych... przynajmniej w 50%!
No i juz nie ma komuny.
To że ja siebie nie uważam za Polaka, jest podyktowane 17 latami doświadczenia, gdzie regularnie było podkreślane przez POLAKÓW iż ja do tego narodu NIE NALEŻĘ. Mam pecha i na takich ludzi trafiam. Szczęściem jest iż w liceum tylko komentują moją płeć a przynależności rasowej już nie.
To że zacząłem pisać w tak dziwny sposób było efektem zdenerwowania. Nauczyłem się tak mówić przy moim Otoosan i jeśli nie myślę dokładnie o tym co mówię/pisze to mi się takie cholerstwo włącza>.>

Eh........ Ja wiem że z Ore człowiek taki nienajlepszy, z różnymi wadami, obsesjami... skrzywieniami... maniactwami... słabą psychiką... nerwowy... upierdliwy... wredny... podły... egoistyczny...
Ale to tylko kilka z moich zalet ^.^
Nie no żart.
[To z takiej karyt z kotem. Musze se ja w końcu kupić...]
Ale nie o tym chciałem....
Nie, nie chce sie dalej kajać. Ja już powiedziałem co chciałem i tylko jeszcze jedno:
Przepraszam.
Gomenasai.
Sumimasen.

Ja mam pełną świadomość że histeryzuje i jestem przewrażliwiony na swoim punkcie. Ale jak już wreszcie staram sie pogodzić ze sobą, to do jasnej nakrapianej, dlaczego zawsze coś sie partoli?
O, i nawet nie klne.
Ciekawe...

Aj aj aj... Błagam słońce nie bierz tego do siebie jakos za brutalnie. Ja po prostu chciałem to na zimno wytłumaczyć.

O. KUR. ZAPIAŁ.

Wytłumaczy mi ktoś o co tu w ogóle chodzi? Ja już nic nie rozumiem @.@ Ludzieeeeee..........

Normalna notka będzie jutro. teraz już mi się nie chce.

1 komentarz:

kana pisze...

ja ci wybaczam.